Witajcie.
Dzisiaj chciałam wam opisać kosmetyki firmy ONmacabim, które miałam okazję przetestować.
Ja mam skórę suchą, której brakuje nawilżenia i odżywienia. Dlatego kosmetyki, które przetestowałam były dedykowane właśnie takimu rodzajowi skóry. Ale to nie oznacza, że w ofercie firmy znajdziemy tylko takie kosmetyki. Mają również produkty dla osób zmagających się z trądzikiem, jak też mających różne rodzaje skóry.
Oto co przetestowałam:
*NR LINE jest to linia kosmetyków na bazie wiesiołka dwuletniego dla cery normalnej, suchej i dojrzałej.
- Krem nawilżający do cery suchej i normalnej SPF 15
50 ml. kremu kosztuje 158,00 zł.
Krem ma bardzo przepiękny kwiatowy zapach. Dwu ml. próbka w zupełności wystarczyła by wysmarować całą twarz wraz z szyją. Krem nakładamy tylko rano, dzięki czemu opakowanie powinno nam wystarczyć na około miesiąc. Konsystencja pozwala nam na rozsmarowanie, w ilości jakiej potrzebujemy, gdyż nadmiar, możemy z twarzy zdjąć palcami i umieścić z powrotem w opakowaniu. Krem nie jest tłusty, dzięki czemu, nie musimy obawiać się, że włosy w obrębie czoła zrobią się tłuste i nie świeże. Jeżeli chodzi o działanie, to już po nałożeniu poczułam miękkość na twarzy. Zaleca się, by stosować krem wraz z serum, ale ja uważam, że jeżeli dla kogoś jest to po prostu za drogie w zupełności wystarczy sam krem.
*VC LINE jest to linia kosmetyków z witaminą C z kwiatów Cytron do cery normalnej i suchej.
- Krem nawilżający z witaminą C SPF 15
50 ml. kremu kosztuje 158,00 zł.
Zapach kremu jest bardzo cytrynowy a kolor żółty zadziwia. Dwu ml. próbka w zupełności wystarcza na posmarowanie twarzy. Krem nakładamy raz dziennie, dzięki czemu opakowanie starcza nam na około miesiąc użytkowania. Konsystencja zdecydowanie bardziej przypomina masło, niż krem. Trzeba uważać na włosy przy nakładaniu, gdyż krem jest tłusty i zostawia ślady na włosach. Jeżeli chodzi o działanie, to po nałożeniu moja skóra byłą bardzo ściągnięta i klejąca w dotyku, ale odżywiona. Zaleca się, by stosować krem wraz z serum. Moim zdaniem jest to konieczne, ponieważ skóra po zastosowaniu serum zrobiła się o wiele miększa.
- Czyste serum z witaminą C
30 ml. serum kosztuje 158,00 zł.
Zapach taki sam jak w przypadku kremu, czyli cytrynowy. Serum całkowicie przezroczyste i niesamowicie tłuste. Zdecydowanie do zastosowania przed kąpielą. Dwu ml. próbka wystarczyła mi na trzy razy. Serum powinno nakładać się dwa razy dziennie, ale tak jak napisałam ja proponuję raz, przed wieczorną kąpielą, dzięki czemu opakowanie powinno starczyć nam na półtora miesiąca. Jeżeli chodzi o działanie, to skóra jest nawilżona, rozluźniona i bardzo miękka w dotyku. Zalecam przy użyciu tego kosmetyku zrobić sobie masaż twarzy, a aplikacja będzie o wiele przyjemniejsza.
- Krem liftingujący i nawilżający z witaminą C
50 ml. kremu kosztuje 188,00 zł.
Zapach całej linii tych kosmetyków jest dokładnie taki sam. Dwu ml. próbka wystarcza by zastosować krem na twarz, szyję oraz dekolt. Krem używamy raz dziennie, dzięki czemu wystarcza nam na ok. miesiąc stosowania. Po zastosowaniu czułam lekkie pieczenie całej twarzy. Obawiam się że krem ten nie jest dla mnie, ale mimo to jest wiele innych kremów tej serii, które będą moimi MUST HAVE.
*PR LINE jest to linia kosmetyków na bazie wyciągu z pietruszki
- Żel intensywnie rozświetlający pod oczy
30 ml. żelu kosztuje 170,00 zł.
Bezbarwny oraz bezzapachowy żel przeznaczony jest do stosowania pod oczy. Dwu ml. próbka wystarczyła mi na 4 razy. Dzięki takiej wydajności, żel wystarczy na ok. 2 miesiące użytkowania. Po nałożeniu, poczuć można przyjemny chłód a skóra jest bardzo nawilżona i miękka w dotyku. Doskonale nadaje się do stosowania pod makijaż, dzięki czemu skóra będzie odżywiona i ochroniona przed podkładem.
- Odbudowujący krem pod oczy z pietruszką
30 ml. kremu kosztuje 170,00 zł.
Krem pod oczy stosuje się raz dziennie, 1 godzinę przed snem. Dwu ml. próbka wystarczyła mi na 4 użycia. Dzięki czemu pełnowartościowy produkt wystarcza na dwa miesiące. Po zastosowaniu na noc, kolejnego dnia nie miałam porannych worków pod oczami...... Super produkt na niewyspane oczy, każdego poranka.
*NEUTRAZEN LINE jest to linia nanokometyków prowadząca do odmładzania skóry
- Nanokrem pod oczy Coffebeen liftingujący i regenerujący
30 ml. nanokremu kosztuje 298,00 zł.
Nanokrem ma bardzo leśny zapach, a nakładanie nie zabiera wiele czasu. Dwu ml. próbka wystarczyła mi na 5 aplikacji pod oczy. Dzięki czemu pełnowartościowy produkt wystarczy nam na 2,5 miesiąca. Po wielokrotnym użyciu tego nanokremu, zauważyłam, że zmniejszyły się moje worki pod oczami a skóra zrobiła się bardziej napięta.
- Nanokrem przeciwzmarszczkowy Carnosilan SPF 15
50 ml. nanokremu kosztuje 266,00 zł.
Nanokrem niestety nie ma zapachu :( Raczej wole jak kosmetyki mają lekki zapach.... Dwu ml. próbka wystarczyła mi na wysmarowanie twarzy oraz szyi, dzięki czemu produkt pełnowartościowy wystarcza na ok. miesiąc użytkowania. Po nałożeniu nanokremu poczułam ściągnięcie skóry. Mam nadzieję, że to uczucie sprawi, że moje niewielkie zmarszczki znikną.
*STCELLS LINE jest to linia kosmetyków do intensywnej pielęgnacji skóry, zawierająca komórki macierzyste z silnym efektem liftingu
- Nawilżający krem na dzień
15 ml. kremu kosztuje 168,00 zł.
50 ml. kremu kosztuje 268,00 zł.
Zapach cytrynowy oraz miła konsystencja spowodowały, że sam zabieg nakładania kremu na twarz jest bardzo miły i rozluźniający. Bardzo szybko wysycha. Twarz jest znacznie bardziej nawilżona. Dwu ml. próbka wystarczyła mi na dwa razy stosowania. Dzięki czemu 15 ml. kremu wystarcza na dwa tygodnie, a 50 ml. na ok. 2 miesiące.
- Serum z komórkami macierzystymi i witaminą C
15 ml. serum kosztuje 192,00 zł.
50 ml. serum kosztuje 318,00 zł.
Przepiękny zapach cytrynowy można poczuć już po otwarciu opakowania. Serum jest bardzo tłuste, przez co włosy oraz brwi też stają się tłuste. Dwu ml. próbka wystarczyła mi na jednorazowe wysmarowanie całej twarzy. Dzięki temu 15 ml. serum wystarcza na tydzień użytkowania, a 50 ml. na ok. miesiąc. Twarz po zastosowaniu kremu zrobiła się o wiele bardziej nawilżona i rozpromieniona. Serum to można używać jako aktywnej bazy pod krem.
- Lakto peeling gommage
15 ml. peelingu kosztuje 116,00 zł.
50 ml. peelingu kosztuje 188,00 zł.
Zapach peelingu niestety mnie odtrącił.... był to zapach zsiadłego mleka. W momencie gdy nałożyłam peeling by go rozsmarować, w tym miejscu skóra zaczęła mnie nadzwyczajnie piec. Postanowiłam zmyć go z twarzy i nie testować dla swojego dobra.
Kosmetyki te, jak można zauważyć, nie są tanie. Ale jak wiadomo, za bardzo dobre kosmetyki trzeba niestety zapłacić sporo. Moim zdaniem kosmetyki firmy ONmacabim są warte wysokiej ceny.
Miałam okazję przetestować kosmetyki firmy ONmacabim Pol, dzięki akcji przeprowadzonej na facebooku.
Testerka Karolina :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz